Finał LIGI Młodzieżowej PZSS w Starachowicach

FINAŁ MŁODZIEŻOWEJ LIGI STRZELECKIEJ w Starachowicach

Starachowice w dniach 26-29 października goszczą najlepsze drużyny rywalizujące w Finale Młodzieżowej  Ligi Strzeleckiej. W finale występuje 8 najlepszych klubów, a do niego zakwalifikowały się dwie drużyny Zawiszy Bydgoszcz. Z pierwszego miejsca drużyna rywalizująca w karabinie i z drugiego miejsca drużyna rywalizująca w pistolecie. Oczywiście w składzie Zawiszy nie zabrakło naszych uczniów, aż czworo występuje w karabinie i dwójka w pistolecie.

W piątek odbyło się losowanie grup oraz pierwsze mecze. W karabinie bydgoszczanie trafili do grupy śmierci z Kalibrem Białystok (3 w kwalifikacjach), TKS Lokiem Tarnów (4) i Grunwaldem Poznań (5).

Druga  grupa sklada się z drużyn Gwardii Zielona Gora (2), Śląska Wrocław (6), Husarii Krosno (7) i Strzelca Jedlicze (9)

W rywalizacji pistoleciarzy podobna sytuacja. Zawisza trafił do grupy pierwszej z drużynami Dworu Grunwaldzkiego Poznań (3), Petardy Kraków (4) i Gwardii Zielona Góra (5). Drugą grupę tworzą zespoły Kalibra Białystok (1), Lider Amicus Lębork (6), Blaster Bielsko Biała (7) i Śląsk Wrocław (8)

W karabinie pierwszy mecz Zawisza rozgrywała z Grunwaldem Poznań. W składzie na ten mecz trener Graduszewski wystawił tylko uczniów XI LOMS na pozycji 1 Kamila Lutowska (2G) na 2 Wiktoria Bujna (2G) i na 3 Julia Rochowska (1G). Bydgoszczanki wygrały mecz 18 do 6 bo za wygraną w poszczególnych seriach otrzymuje się 2 punkty, a każdy zawodnik strzela 4 serie 10 strzałowe. Dodajmy że każda z dziewczyn strzeliła po jednej serii 100 na 100 tak więc mega wysoki poziom.

Z kolei w rywalizacji drużyn pistoletowych Zawiszanie toczyli bój z Gwardią Zielona Góra. Mecz wygrali 19 do 5, a do składu trener Michał Anaszewicz wystawił Helenę Włazik na pozycji 2. Skład uzupełnili Wojciech Kozikowski na 1 i Oliwia Szopik (SP 32)  Po wyniku widać że wszyscy wspięli się na najwyższy poziom.

W sobotę rozegrane będą dwa mecze liczymy na kolejne zwycięstwa.

Gratulacje.  

Fotografie są autorstwa pani Beaty Bartków-Kwiatkowskiej